Microsoft Edge ma obsługiwać technologie Google WebM w nadchodzącej rocznicowej aktualizacji. Nie jest to niespodzianką, ponieważ wsparcie dla WebM zostało po raz pierwszy ogłoszone we wrześniu 2015 roku.
Dla tych, którzy żyli pod kamieniem, WebM wraz z kodekami Opus i VP9 są używane do dostarczania wideo w Internecie w lekkim formacie. Dzięki tym kodekom filmy nie są już tak duże i wymagające jak kiedyś, dlatego Google wdrożył WebM w YouTube.
Jest to jeden z wielu powodów, dla których niektórzy ludzie w przeszłości wzywali Microsoft do wspierania WebM i na szczęście tak się dzieje.
„VP9 to wydajny kodek wideo typu open source opracowany w ramach projektu WebM przez Google. Zespół projektowy VP9 i WebM niedawno dołączył do Alliance for Open Media, gdzie oczekuje się, że ich praca nad VP9 będzie znaczącym wkładem w nową generację kodeków wideo typu open source, które są wolne od tantiem ”- czytamy we wpisie na blogu Microsoft.
Interesujący jest fakt, że WebM jest już częścią Microsoft Edge, ale tylko w kompilacjach Redstone, a użytkownicy potrzebują Windows 10 build 14316 i najnowszej wersji Edge, aby działał. Pamiętaj, że funkcja jest ukryta, ale aktywacja jej nie jest niemożliwa. Aby to zrobić, wpisz about: flags w pasku adresu Edge, kliknij „Enter”, a następnie wyszukaj Media Source Extensions.
Odkryliśmy, że WebM został aktywowany domyślnie, więc są szanse, że jest już uruchomiony i działa dla każdego, kto ma komputer z kompilacją 14316 Windows 10 Insider.
Jeśli z jakiegoś powodu WebM i dwa kodeki nie zostały aktywowane, pamiętaj, że przeglądarka internetowa będzie wymagać ponownego uruchomienia po ręcznej aktywacji.
- Problemy z Microsoft Edge
- WebM