Friendoffriends
Czerwcowa konferencja E3 2016 sprawiła, że gracze podskoczyli z niecierpliwością, gdy Microsoft ujawnił możliwe wydanie Xbox Streaming Stick, który pozwoliłby właścicielom Xbox One przesyłać strumieniowo swoje gry do innego telewizora i grać w nie za pomocą kontrolera Xbox.
Wcześniej w tym roku bloger Brad Sams ujawnił w swoim podcastie, że możliwe jest wydanie dwóch urządzeń Microsoft do strumieniowego przesyłania danych Xbox, które byłyby mniej więcej wielkości Chromecasta i większego, który działałby w zmniejszonej wersji systemu Windows 10 z możliwością bezprzewodowego przesyłania strumieniowego Xbox One, a także uruchamianie prostych aplikacji i gier UWP. Wraz z nimi stwierdzono, że Xbox Streaming Stick może również przesyłać strumieniowo Project Scorpio przez domowe Wi-Fi, prawdopodobnie za pośrednictwem aplikacji Xbox na Windows 10.
Ale nie wszystkie spekulacje technologiczne przekładają się na rzeczywiste produkty, więc nie powinno dziwić, że pendrive Microsoft do przesyłania strumieniowego Xbox nigdy nie pojawił się. Zgłoszono, że po targach E3 2016 otrzymano ponad 300 000 zamówień przedpremierowych na urządzenie, zanim „Projekt Hobart” został nagle anulowany lub przełożony..
„Hobart” był kryptonimem konsoli Xbox Streaming firmy Microsoft, a to, co robi najlepiej w Internecie, spekulowało, że nagła konserwacja projektu ma coś wspólnego z wydaniem Playstation 4 Pro. Rzeczywisty powód odrzucenia Projektu Hobart pozostaje nieznany, a Microsoft jeszcze nie skomentował tej sprawy. Podsumowując, Project Hobart wylądował na tym samym kopcu, co Surface Mini Microsoftu, który był 7-calowym tabletem zasilanym przez niepopularny Windows RT i Microsoft Band 3..
Projekt Hobart, jeśli zostałby wydany, kosztowałby 99 USD, w porównaniu z Amazon's Fire TV Stick kosztuje 32,99 USD, Chromecast Google kosztuje 35 USD, a nowy Chromecast Ultra do przesyłania strumieniowego 4K to 69 USD cena wydaje się dość wysoka, ale biorąc pod uwagę graczy posiadających Xbox One może uznać to za bardziej niż rozsądne. Biorąc pod uwagę duże rozbieżności w cenach między podobnymi produktami, wydaje się, że zabicie Projektu Hobart było sprytnym posunięciem. Jeśli chodzi o Microsoft, powinni wyraźnie skupić się na wprowadzeniu tańszych i bardziej rozsądnych produktów Xbox i Windows 10.
- projekt Hobart
